Koniec sezonu

Podczas kiedy w wakacje większość teatrów przechodzi na leniwy tryb letni, Teatr Nowy Proxima narzuca sobie iście brawurowe tempo, do premier dołączając akcję charytatywną- pisze Dziennik Polski.

Podczas kiedy w wakacje większość teatrów przechodzi na leniwy tryb letni, Teatr Nowy Proxima narzuca sobie iście brawurowe tempo, do premier dołączając akcję charytatywną- pisze Dziennik Polski.

„Siedmioro nieznajomych, obozowiczów, wędrowców, wrzuconych w to opuszczone miejsce (…). Gdzie znajduje się ta ziemia? Na południowy zachód, jakieś dwie i pół godziny samochodem, pięć godzin pociągiem, piętnaście godzin konnym powozem, dwadzieścia cztery godziny pieszo” – w takie miejsce już 14 czerwca, podczas premiery „Złotego wieku skrajności” zamieni się Teatr Nowy Proxima.

Czasy, gdy granice nie istniały

Tajemnicze terytorium zaludnią wybitne osobistości Europy ostatnich stuleci.

Pomysł na spektakl zrodził się z fascynacji Sarmacją, kulturą Złotego Wieku Rzeczpospolitej, kiedy w całej Europie wybuchały wojny religijne, a Polska wyróżniała się na tym smutnym tle liberalizmem i tolerancją. Dodatkowo, były to przednarodowe czasy, kiedy ludzie mogli swobodnie przemieszczać się w obrębie kontynentu, a współczesne podziały jeszcze nie istniały

– mówi Łukasz Stawarczyk, jeden z aktorów grających w spektaklu.

Co ciekawe, pracom nad spektaklem towarzyszył eksperyment społeczny, zainicjowany właśnie przez Stawarczyka. Jakiś czas temu aktor odziedziczył dom w górach, w którym nie mógł zamieszkać . Dorobił więc do niego siedem par kluczy, które rozdał znajomym z różnym miejsc w Polsce, prosząc o przekazanie ich dalej. – Do domu otwartego zawsze można przyjść, ale nigdy nie wiadomo, kogo się w nim spotka, z kim trzeba będzie się skonfrontować i dzielić przestrzeń przez kilka godzin czy dni. To inicjatywa sprzyjająca swobodnemu przepływowi ludzi i wymianie idei – tłumaczy i dodaje, że jeden z kompletów kluczy dostępny będzie podczas premiery.

Dla młodych artystów i czworonożnych przyjaciół

„Złoty wiek skrajności” to pierwsza z trzech zaplanowanych na najbliższe tygodnie premier Teatru Nowego Proxima. 22 i 23 czerwca swój monodram „Girls&Boys”, oparty na tekście Dennis Kelly zaprezentuje Katarzyna Krzanowska. 6 i 7 lipca zobaczymy zaś „Powstanie” pierwszy spektakl, powstały w ramach Laboratorium Nowego Teatru – inicjatywy, która ma pomóc młodym reżyserom rozpocząć pracę w profesjonalnym teatrze.

W tej chwili w polskiej przestrzeni teatralnej nie ma zbyt wiele przestrzeni do eksperymentowania, zwłaszcza, gdy eksperymentować chcą młodzi ludzie. Trudno jest skupić się na realizacji własnych artystycznych ambicji, bez oglądania się np. na wymogi instytucji czy warunki finansowe. My im tę przestrzeń dajemy– mówi dyrektor Teatru Nowego Proxima, Piotr Sieklucki.

Spektakle w ramach Laboratorium można obejrzeć kupując bilet lub… przynosząc do teatru karmę dla zwierząt. „Wszystkie łapy na pokład” to kolejna odsłona akcji charytatywnej w ramach której Teatr Nowy Proxima wspiera przytulisko dla zwierząt w Rytlowie. Wkrótce artyści chcą uruchomić też „Psibus”, którym każdy zainteresowany będzie mógł dotrzeć do przytuliska, posłuchać o warunkach adopcji i kto wie, może w drogę powrotną wyruszyć już z nowym, czworonożnym przyjacielem. Na wyjazd można się zapisać wysyłając mail na adres: tomasz@teatrnowy.com.pl.